[O1] Piszczące sprzegło

[daba11]

1,9 TDi 110 kapucynków ... i padłą turbine która wymieniam od pół roku ops:
P.S - dzidzia machnęła rekord za młody, jakieś pół roku od zakupu więc świerzo przetarta :P

[salvado]

[O1] Piszczące sprzegło

Szukajka nie za bardzo pomogła, dlatego odważyłem się na nowy topic.

Jest tak: przy zmianie biegu, niezależnie czy w górę, czy w dół, przy puszczaniu sprzęgła wydobywa się dość słyszalny pisk. Jeśli przytrzymam na dłużej auto na półsprzęgle, to ten pisk może nawe i 1 sekundę trwać. Co za diabeł??? Tarcza się kończy? Docisk?

[dzony]

może łożysko oporowe.

[kaz13]

może być to że tarcza nitami trze o koło zamachowe i docisk,ale w tedy pedał sprzęgła powinien brać całkiem u góry

może łożysko oporowe

to raczej nie bo by piszczało przy wciśniętym cały czas

[tomekkowalski]

wyjaśniło się coś z tym piskiem. u mnie zaczeło coś piszczeć ale tylko przy redukcji biegów

[phrix]

Jeżeli jest to pisk metaliczny (zwłaszcza podczas hamowania silnikiem) to polecam looknac :

http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=16626

Borykam sie z tym problemem od 2 misiecy i po nasmarowaniu poduszki towotem stuki ustaly do pierwszego deszczu. W przyszlym tygodniu bede nowa poduche kombinowal jak przestanie piszczec to dam znac.

PS: Jeżeli znajdziesz jakieś inne rozwiazanie to daj znac bo juz mnie niunia zaczela powaznie denerwowac :evil: